Chromatografia tuszu markerów

Chromatografia tuszu markerów
e-suplement
Do przeprowadzenia analizy metodą chromatograficzną nie jest wcale potrzebna skomplikowana specjalistyczna aparatura. W zupełności wystarczą przedmioty i odczynniki z naszego otoczenia, a osiągnięte wyniki zaskoczą wielu eksperymentatorów. Ponieważ będziemy prowadzić doświadczenia z użyciem rozpuszczalników organicznych, należy zadbać o bezpieczeństwo (własne oraz osób przebywających w pobliżu) i próby wykonywać w szczelnie zamkniętym naczyniu. W celu uniknięcia wdychania toksycznych oparów wystarczy przygotować słoik ze szczelną zakrętką.

W pierwszym doświadczeniu do przeprowadzenia analizy tuszu markerów o różnych kolorach wykorzystamy kawałek zwykłej szkolnej kredy.

Na bocznych ściankach kredy za pomocą badanych flamastrów zaznaczamy duże kropki (fotografia 1). Eksperyment prowadzimy w komorze chromatograficznej (lub zakręcanym słoiku), jako eluenta używając acetonu (fotografia 2). Po wstawieniu kawałka kredy do komory (do której uprzednio wlaliśmy nieco rozpuszczalnika) zakrywamy wieczko, by nie wdychać par acetonu. Dzięki zjawisku włoskowatości ciecz ?wędruje? w górę kredy, ?zabierając? ze sobą substancje wchodzące w skład tuszu (fotografia 4). Rozwijający się chromatogram uwidacznia składniki analizowanej substancji (fotografie 5 i 6). Gotowy chromatogram dowodzi, że większość tuszów jest mieszaninami różnych barwników (fotografia 7).

Również w drugiej próbie dokonamy rozdziału tuszu markera, tym razem za pomocą bibułowej chromatografii krążkowej. Na sączku analitycznym rysujemy flamastrem kółko wokół środka bibuły (fotografia 8).

Nasza ?aparaturą? składa się ze słoika z otworem w zakrętce (fotografia 9). Naczynie napełniamy acetonem, a przez otwór przeciągamy bawełniany knot (np. kawałek sznurówki). Sączek z wyciętym w środku otworem kładziemy na płycie CD. Całość umieszczamy na słoiku tak, aby knot przechodził przez otwór w bibule (fotografia 10).

Rozpuszczalnik migruje od środka krążka do jego krawędzi rozwijając chromatogram, który przybiera postać kolorowych kręgów, ?pełznących? po powierzchni (fotografia 11). Również w tym przypadku po zakończeniu próby możemy stwierdzić, że czarny tusz powstał w wyniku zmieszania barw kilku pigmentów (fotografia 12). Na następnym zdjęciu (fotografia 13) przedstawiony jest chromatogram krążkowy innego tuszu.

Przeczytaj także
Magazyn