Pierwszy lot największego na świecie sterowca

 Pierwszy lot największego na świecie sterowca
Airlander 10 po miesiącach przygotowań odbył swój pierwszy lot w historii. Gigantyczny sterowiec wzbił się w powietrze na pół godziny. Brytyjska firma Hybrid Air Vehicles, która go wyprodukowała, po raz pierwszy zaprezentowała sterowiec publicznie w sierpniu, kiedy wyprowadzono go z hangaru w celu przeprowadzenia testów naziemnych. Potem odbył się pierwszy lot nad brytyjskim lotniskiem Cardington, znajdującym się około 73 km na północ od Londynu.

Airlander 10 ma 92 metry długości, co oznacza, że jest o 19 metrów dłuższy od Airbusa A380, największego pasażerskiego samolotu świata. Ma 26 metrów wysokości i 44 metry szerokości. Zaprojektowano go z myślą o transporcie ciężkich ładunków. Porusza się wolniej niż samoloty. Osiąga maksymalną prędkość 148 kilometrów na godzinę. Dwa wielkie zbiorniki Airlandera 10 wypełnione są helem, który zapewnia odpowiedni udźwig. Latający aparat napędzany jest czterema silnikami diesla o pojemności 4 litrów i mocy 350 koni mechanicznych każdy. Zużywa kilkanaście razy mniej paliwa niż tradycyjny samolot.

Hybrid Air Vehicles planuje zbudować dwanaście Airlanderów do 2018 r. W planach ma zaprojektowanie i wyprodukowanie do 2020 r. kolejnego modelu. Airlander 50 ma być jeszcze większy od poprzednika. Jego udźwig ma przekroczyć 50 ton. Sterowiec był początkowo zaprojektowany na potrzeby sił zbrojnych USA, które zamierzały używać go do zadań wywiadowczych w Afganistanie. Amerykański program wojskowego wykorzystania sterowców anulowano w 2013 roku, jednak Airlander 10 powstał i teraz ma znaleźć zastosowania w lotnictwie cywilnym.