Dwutlenek węgla zamiast pary w turbinach

Dwutlenek węgla zamiast pary w turbinach
W San Antonio w Teksasie zbudowano pilotażowy zakład produkcji energii oparty na wykorzystaniu nowatorskich turbin wykorzystujących zamiast pary – dwutlenek węgla w stanie nadkrytycznym. Jest to wspólny projekt amerykańskiego Południowo-zachodniego Instytutu Badawczego (SwRI), firm GTI Energy i GE Vernova oraz Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych.

Dwutlenek węgla przechodzi w stan nadkrytyczny, gdy temperatura i ciśnienie przekraczają odpowiednio około 31°C i 74 barów. Osiągnąwszy go, przestaje zachowywać się jak gaz lub ciecz, zamiast tego reaguje jak gaz o gęstości cieczy. Właściwości nadkrytycznego płynu CO2 sprawiają, że idealnie nadaje się do pozyskiwania energii w systemie obiegu zamkniętego. Woda może oczywiście również przejść w stan nadkrytyczny. Wymaga to jednak znacznie więcej energii, temperatury powyżej 373°C i ciśnienia 220 barów.

Firma General Electric już w 2016 roku ogłosiła, że rozpocznie budowę instalacji pilotażowej, która ma dowieść komercyjnego potencjału nowej techniki. Założeniem jest osiągnięcie 10 MW mocy przy wydajności 50 proc., czyli o ok. 10 proc. więcej niż obecne turbiny parowe, które działają w okolicach przeciętnej sprawności - 40 proc., jednocześnie przy użyciu turbiny o masie dziesięciokrotnie mniejszej niż systemy oparte na parze. Po udowodnieniu, że założenia są słuszne, nowa technika mogłaby zacząć wypierać turbiny parowe z zakładów energetycznych.

Źródło: newatlas.com, Fot. Southwest Research Institute

Mirosław Usidus