Obieg plastiku w przyrodzie

Obieg plastiku w przyrodzie
e-suplement
Być może przyszłością recyklingu jest urządzenie, którego prototyp o nazwie Filabot pojawił się wśród pomysłów na Kickstarterze, serwisie zbierającym fundusze na ciekawe wynalazki i technologie.

Idea maszynki jest dość prosta: z jednej strony wrzucamy odpadki plastikowe ? maszyna przerabia je na surowiec do druku 3-D ? z drugiej strony drukujemy z surowca, co nam wyobraźnia podpowie.

W rzeczywistości, jeśli tylko odejmiemy drukowanie 3-D, model działania Filabota nie odbiega zanadto od nowoczesnych metod recyklingu plastikowych odpadów, np. butelek z tworzywa PET (2), stosowanych już na skalę przemysłową.

Przerób odpadów i odzysk to dość rozległa tematyka (3), która zaczyna się od ich wyrzucania we właściwe miejsce (czyli nie gdziekolwiek nam akurat pasuje), segregowania ich, sortowania itd. Nie są to właściwie problemy techniczne, ale społeczne. Poza tym śmieci są różne. Od odpadków organicznych, stosunkowo łatwych do neutralizacji, przez metale, które z powodu wzrostu cen złomu już trudno określać jako problem, po różnego rodzaju tworzywa sztuczne, z którymi jest najwięcej kłopotów.

Skoncentrujmy się więc na technice recyklingu i to tych śmieci, które nas najbardziej martwią, czyli tworzyw sztucznych.

 

Wielka piątka plastiku

Pod pojęciem tworzywo sztuczne rozumie się materiały, których podstawowym składnikiem są syntetyczne, naturalne lub modyfikowane polimery. Stosujemy współcześnie w naszej gospodarce Okołu dwadzieścia tworzyw sztucznych. Każde z nich występuje w licznych odmianach, więc w rzeczywistości typów i pod-typów jest sporo. Ogólnie, wyróżnić da się pięć grup tworzyw produkowanych na masową skalę: polietylen o symbolu PE: ? polipropylen (PP), ? polichlorek winylu (PVC), ? polistyren (PS), ? politereftalan etylenu (PET).

Te rodzaje plastiku to obecnie trzy czwarte europejskiej produkcji. Warto pamiętać, że w celu ułatwienia segregacji współczesne produkty z różnych rodzajów tworzyw oznaczane są odpowiednimi symbolami (4).

Piątka powyższa stanowi tym samym dominującą grupę odpadów. Utylizacja tych substancji przez spalanie na wolnym powietrzu nie jest w żadnym wypadku akceptowane zarówno przez specjalistów, jak i przez ogół społeczeństwa. Główną zaletą spalania ich w niezagrażających środowisku spalarniach, jest zmniejszenie objętości odpadów, nawet o 90%

Składowanie odpadów na wysypiskach nie jest aż tak toksyczne jak spalanie tych odpadów na wolnym powietrzu, ale obecnie w cywilizowanych krajach nie jest już akceptowane. Nie jest prawdą, że ?plastik jest wieczny?, jednak biodegradacja polimerów trwa o wiele dłużej niż odpadków z jedzenia, papieru czy metali. Na tyle długo, że przy obecnym poziomie produkcji śmieci plastikowych, wynoszącym w Polsce ok. 70 kg na głowę rocznie, przy poziomie odzyskiwania, który niedawno ledwo przekroczył 10%, nasza górka tych śmieci sięgnęłaby 30 mln ton w ciągu kilkunastu lat.

Na powolny rozkład tworzyw sztucznych wpływ mają takie czynniki jak środowisko chemiczne, naświetlenie (UV) oraz oczywiście rozdrobnienie materiału. Wiele technologii recyklingu polega po prostu na znacznym przyspieszaniu tych procesów. W efekcie otrzymujemy z polimerów prostsze cząsteczki, które możemy ponownie zamienić na tworzywo do czegoś innego, mniejsze drobiny, które mogą posłużyć, jako surowiec do wytłaczania, lub też zejść chemicznie jeszcze niżej, otrzymywać biomasę, wodę, różnego typu gazy, dwutlenek węgla, metan, azot.

 

Ciąg dalszy tego artykułu znajdziesz w kwietniowym numerze magazynu Młody Technik

Przeczytaj także
Magazyn