Polski ojciec kinematografii - Kazimierz Prószyński

Polski ojciec kinematografii - Kazimierz Prószyński
Bracia Lumière, uznawani na całym świecie za pionierów kinematografii, wspominali, że przed nimi „był pewien Polak”. Ten Polak to zdolny wynalazca Kazimierz Prószyński (1), postać zdecydowanie za mało znana i doceniana przez historię.

Dziadek konstruktora, polski szlachcic Stanisław Antoni Prószyński, został zesłany w 1856 roku na Syberię za działalność konspiracyjną wymierzoną we władze carskie. Po zakończeniu kary zamieszkał w Mińsku, gdzie prowadził zakład fotograficzny. Jego synem a ojcem wynalazcy był Konrad Prószyński, twórca elementarza języka polskiego. W 1873 roku, wraz ze Stanisławem Witkiewiczem, przeniósł się do Królestwa Polskiego. Po dwóch latach tam właśnie, w Warszawie, urodził się Kazimierz Prószyński, syn Konrada i Cecylii z domu Puciaty.

Patent o rok wcześniejszy niż kinematograf

Młodzieniec zdołał przyswoić sobie wiedzę w kilku warszawskich placówkach edukacyjnych, w tym w prestiżowej szkole realnej Wojciecha Górskiego, gdzie nawiązał przyjaźń z utalentowanym kompozytorem Mieczysławem Karłowiczem. Zauważając jego zamiłowanie do nauk ścisłych, rodzice postanowili wysłać go na politechnikę w Liège, w Belgii. Tam, będąc jeszcze studentem, wykazał się niezwykłym talentem wynalazczym, skonstruował bowiem w roku 1894 aparat do rejestrowania i odtwarzania filmów, znanym jako pleograf. Urządzenie to pozwalało na tworzenie i odtwarzanie obrazów na perforowanej taśmie celuloidowej o wymiarach 45×38 mm. Przesuwanie klatek odbywało się dzięki perforacji umieszczonej pomiędzy nimi, a nie, jak miało to miejsce w późniejszych filmach, wzdłuż krawędzi taśmy filmowej. Prószyński zdobył na swoje dzieło patent rok przed braćmi Lumière, twórcami kinematografu. W roku 1898 udoskonalił swoje osiągnięcie, tworząc biopleograf (2), który eliminował drgania i skoki błony filmowej podczas odtwarzania. Dzięki projekcji dwóch taśm filmowych z opóźnieniem urządzenie to zapewniało płynny obraz.

2. Biopleograf - współczesna rekonstrukcja

Po zakończeniu swoich studiów za granicą Prószyński powrócił do Warszawy, gdzie dokonał kolejnego swojego wynalazku, nazwanego „ekspedytorem uniwersalnym”. Urządzenie to służyło do masowego składania i adresowania gazet, a także do przygotowania ich do wysyłki do prenumeratorów. Miał on pomóc w pracy wydawnictwa jego ojca, który redagował m.in. „Promyk” i „Gazetę Świąteczną”.

W roku 1901 Kazimierz Prószyński założył drugą w historii polskiej kinematografii rodzimą wytwórnię filmową, Towarzystwo Udziałowe Pleograf. Siedzibę miało na warszawskiej ulicy Nowogrodzkiej 39. W latach 1901-1903 zajmowała się ona promocją wynalazków Prószyńskiego oraz filmów zrealizowanych za ich pomocą. Sam Prószyński kręcił krótkie filmy dokumentujące codzienne życie w stolicy przy użyciu swojego pleografu. Był również autorem pierwszych polskich filmów fabularnych, w których wystąpili polscy aktorzy teatralni, tacy jak Kazimierz Junosza-Stępowski i Władysław Neubelt.

TU Pleograf organizowało pokazy filmowe oraz prezentacje urządzeń Prószyńskiego w Warszawie. Pierwsze pokazy filmów odbyły się między 31 marca a 2 kwietnia 1902 roku w Teatrze Letnim w Ogrodzie Saskim. Widzowie mogli zobaczyć program składający się z filmów dokumentujących codzienne życie w Warszawie, które zostały wykonane przez samego wynalazcę. Były to m.in. „Ślizgawka w Dolinie Szwajcarskiej”, „Ślizgawka w Ogrodzie Saskim”, „Ruch uliczny przed pomnikiem Mickiewicza”, „Wyścigi”, „Pogotowie Ratunkowe”, „Na placu św. Aleksandra” oraz „Pod Ostrą Bramą w Wilnie”.

Od wojny do wojny

W roku 1909 Prószyński zdobył patent na kolejne urządzenie, które miało służyć rozwijającemu się przemysłowi filmowemu - aeroskop (3). Była to pierwsza na świecie ręczna kamera filmowa, wyposażona w automatyczny napęd. Po dwóch latach Prószyński otrzymał patent na swoje wynalazki w Anglii, gdzie znalazł również inwestorów, którzy zdecydowali się wprowadzić go do masowej produkcji.

3. Kazimierz Prószyński filmujący aeroskopem ulice Paryża w 1909 roku

22 czerwca 1911 roku, w Londynie, przy użyciu aeroskopu, nakręcił pierwszy polski reportaż filmowy z koronacji angielskiego króla Jerzego V. W roku 1911 konstruktor zabezpieczył również patent na  swoje urządzenie w Stanach Zjednoczonych. Pierwsza publiczna prezentacja aparatu miała miejsce 27 grudnia 1910 roku w Paryżu, podczas spotkania Francuskiej Akademii Nauk. Urządzenie zostało zaprezentowane przez samego profesora fizyki i laureata Nagrody Nobla z 1908 roku, Gabriela Lippmanna.

Nazwa tego wynalazku, aeroskop, jest połączeniem dwóch greckich słów: αήρω, aero - co oznacza „powietrze”, oraz σκοπεῖν, skopein - co oznacza „widzieć” lub „patrzeć”. Ta nazwa odnosi się do sposobu napędzania kamery za pomocą sprężonego powietrza. Urządzenie to było również nazywane autopleografem, co odnosi się do wcześniejszego wynalazku tego konstruktora.

Aeroskop, popularnie stosowany przez profesjonalnych reporterów od 1910 do lat 30. XX wieku, zaczął tracić na znaczeniu wraz z rozwojem filmu dźwiękowego, który zdominował branżę filmową od 1935 roku. Prószyński, twórca aeroskopu, z czasem zdecydował się na zmianę napędu swojej kamery z pneumatycznego na elektryczny, wyposażając ją w akumulator.

Kolejnym jego wynalazkiem był kinofon, umożliwiający synchronizację obrazu z dźwiękiem. Nakręcił dzięki temu pionierskie filmy dźwiękowe, „Ave Maria” i „Łagodzący wpływ muzyki na nerwy”. Niestety dobrą passę przerwał wybuch I wojny światowej, z powodu której wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaczął rozkręcać wytwórnię kamer, które sam wymyślił i nazywał „Oko”. Podobny biznes zaplanował w Polsce, do której wrócił z żoną i dziećmi po odzyskaniu niepodległości, w 1919 roku. W 1922 roku udało mu się powołać w Warszawie Centralną Europejską Wytwórnię Kinematografu Amatorskiego inż. Prószyńskiego, która miała urzeczywistnić zamiary konstruktora i wdrożyć je do seryjnej produkcji. Nieco wcześniej, w1914 roku, Kazimierz wziął ślub z Angielką, Dorothy Abrey, z którą miał dwoje dzieci, Kazimierza i Irenę.

Prószyński, niezwykle twórczy umysł, stworzył nie tylko rewolucyjne wynalazki, które zdobyły powszechne uznanie, ale także kilka innych fascynujących urządzeń, które niestety nie zostały praktycznie zrealizowane. Jednym z nich był telefot, rewolucyjne urządzenie umożliwiające przesyłanie obrazu na odległość, działające na zasadzie dzisiejszej telewizji. Innym ciekawym projektem był stereos, który powstał dzięki Prószyńskiemu i jego pracy nad ulepszeniem biopleografu - aparat stereoskopowy. Była to pierwsza maszyna w historii, która miała wyświetlać obrazy i reklamy na ulicach oraz ścianach wieżowców. Nie można również zapomnieć o autolektorze, urządzeniu, które umożliwiało osobom niedowidzącym czytanie tekstu.

W czasie niemieckiej okupacji Polski, Prószyński zaangażował się w działalność konspiracyjną, co doprowadziło do jego aresztowania. Za pierwszym razem po dziesięciu dniach został uwolniony. W trakcie powstania warszawskiego został ponownie aresztowany przez Niemców wraz z żoną Dorothy i córką. 22 sierpnia 1944 roku wywieziony do  niemieckiego obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen. Jako więzień o numerze 129 957, zmarł w wieku 70 lat w obozie Mauthausen-Gusen. Jego symboliczny grób znajduje się na cmentarzu Powązkowskim. 

Mirosław Usidus