Azbest

Azbest
e-suplement

azbest pod mikroskopem elektronowym

Azbest składa się z cieniutkich włókien, które można tkać i spilśniać. Elastyczny, odporny na mróz i wysokie temperatury, na działanie kwasów i innych substancji żrących, doskonale nadaje się do wytwarzania tkanin ognioodpornych (np. ubrań dla strażaków), okładzin hamulcowych, sznurów uszczelniających. Pod nazwą azbest kryje się grupa minerałów skałotwórczych występujących w przyrodzie i znanych od tysięcy lat. Ale dopiero nieco ponad sto lat temu, w dobie rewolucji przemysłowej, zrobił prawdziwą karierę. Niestety! Bo od około ćwierć wieku wiadomo, że ów surowiec, bardzo przydatny w produkcji około 3 tysięcy wyrobów, jest kancerogenny.

W Polsce przede wszystkim znalazł zastosowanie w budownictwie, także mieszkaniowym. Szczególnie popularne, bo niedrogie, stały się w latach 60. i 70. XX wieku płyty azbestowo-cementowe faliste (eternit) do pokrywania domów jednorodzinnych i budynków gospodarczych oraz płyty izolacyjne, którymi okładano ściany bloków.

W efekcie na terenie naszego kraju na początku XXI wieku znajdowało się około 15,5 mln ton wyrobów zawierających azbest, w tym około 14,9 mln ton płyt azbestowo-cementowych, 600 tys. ton rur oraz 160 tys. ton innych produktów azbestowo-cementowych. Największy problem stanowią te wyroby, których techniczny żywot, liczony na 30 lat, właśnie dobiega końca. Należą do nich płyty eternitowe, częstokroć zaniedbane i niemalowane.

Azbestowych części nie należy (a nawet nie wolno) samemu demontować. Nie można narażać ani środowiska, czyli także innych ludzi, ani siebie na skażenie azbestem i utratę zdrowia. Można co najwyżej zabezpieczyć płyty poprzez pomalowanie ich.

Największe zagrożenie stanowią połamane, kruszące się płyty. W Instytucie Techniki Budowlanej obliczono, że z 1 m2 uszkodzonej powierzchni może się wydzielić nawet kilkanaście tysięcy włókien azbestu.

Jest ich wiele rodzajów, ale najgroźniejsze są respirobilne, to znaczy takie, które unoszą się w trwałej postaci w powietrzu i są wdychane. Przenikają do pęcherzyków płucnych, z których nie mogą zostać wydalone. Szkodliwość azbestu polega głównie na działaniu drażniącym, którego efektem jest pylica azbestowa (azbestoza), rak płuc oraz międzybłoniaki opłucnej i otrzewnej.

Zakrojone na większą skalę badania zachorowań na ten rodzaj nowotworów wykazały, że zwiększona częstotliwość zachorowań występuje w rejonie kopalń i zakładów przetwórczych azbestu oraz w miastach. Z oficjalnych statystyk wynika, że z powodu międzybłoniaka opłucnej umiera rocznie 120 chorych. W latach 1976?96 rozpoznano u nas 1314 przypadków azbestozy płuc. Liczba zachorowań wzrasta o 10% rocznie.

Dwukrotne nasilenie zachorowalności następuje tam, gdzie np. odpadami powstającymi podczas produkcji płyt utwardzano place i drogi. Miało to miejsce chociażby w gminie Szczucin w woj. podkarpackim. Położona tam fabryka ?Eternit? wytwarzała największe ilości płyt azbestowo-cementowych w Polsce?, informuje mgr Agata Szczęsna z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. ?Nadal występuje skażenie środowiska pyłem azbestu pochodzącym z dzikich składowisk w lasach i odkrytych wyrobiskach. A także z uszkodzonych powierzchni płyt na dachach i elewacjach budynków?.

fot : źródło - www.asbestosnsw.com.au

Przeczytaj także
Magazyn