Parowa łódeczka

Parowa łódeczka
e-suplement
Zanim wybierzemy się na spacer nad staw proponuję zrobienie łódeczki z napędem parowym. Gdy zapalimy pod kotłem ogień po niedługim c zasie woda w kotle zagrzeje się i silnik r uszy. Będziemy obserwować jak sobie dzielnie pływa nasza zabawka.

Podobną zabawką bawili się nasi dziadkowie. Rodzice kupowali ją w sklepie z zabawkami lub budowali sami z cienkich miedzianych rurek i blachy po puszce od konserwy. Wymagało to jednak umiejętności tłoczenia blachy i lutowania. Czasy się zmieniają, a my idziemy z postępem, jaki umożliwiają nam obecne technologie oraz nowe materiały.

Do budowy parowej łódeczki zamiast blachy możemy użyć kartonu, w który pakuje się mleko, miedziane rurki zastąpią nam plastikowe rurki koktajlowe, które są zrobione tak, że można je wyginać. Lutowanie pozostawimy elektronikom, bo w tym przypadku zastąpi je klej dwuskładnikowy mocny i wytrzymały temperaturowo. Dziadek ze zdziwieniem podziwiałby znad swojej żelaznej puszki, karton powlekany tworzywem czy też cienką aluminiową blachę puszki. Puszki aluminiowe po piwie i napojach, jako niezwykle cenne i ozdobne kolekcjonował dziadek na specjalnej półce jeszcze w latach siedemdziesiątych zeszłego wieku.

Spieszmy się jednak z łódeczką, bo postęp idzie w zastraszającym tempie i pewnie niektóre z tych wymienionych tu rzeczy znikną wyparte jeszcze nowszymi materiałami i technologiami. Trudno to przewidzieć.

Parowa łódeczka - rysunki podglądowe

Parowa łódeczka - działanie zabawki

W kadłubie łódeczki zamocowany jest kocioł parowy. Z kotła wyprowadzone są dwie dysze parowe zrobione z rurek koktajlowych. Pod kotłem umieszczony jest podgrzewacz lub lampka oliwna. Palnik ten podgrzewa wodę, aż do uzyskania gorącej pary w kotle. Kocioł z cienkiej blaszki wzdyma się , woda zamienia się w parę i pod ciśnieniem gwałtownie wydostaje się przez dyszę do wody.

Łódka dostaje impuls odrzutowy i porusza się do przodu. Po chwili jednak para wyczerpuje się i zimna woda jest wręcz zasysana do środka kotła, który kurczy się z charakterystycznym dźwiękiem. Cykl silnika następuje po sobie bardzo szybko i słyszymy parkotanie kotła, który kurczy się i wzdyma na przemian. Stąd też łódeczka z tego typu prostym napędem była nazywana Puf-puf. Możemy uznać, że nasza łódka ma napęd odrzutowy. Myślę, że warto zbudować taki model dopóki sprzyja pogoda ale przecież łódką można bawić się w wannie, bez względu na pogodę. Materiały i narzędzia są łatwo dostępne w każdym domu i zachęcam do zabrania się do pracy

Narzędzia i materiały potrzebne dla zrobienia parowej łódeczki

Narzędzia: pisak, nożyczki, linijka, młotek, imadło, kombinerki, pistolet klejowy.

Materiały: dwa kartony opakowania po mleku, dwie rurki koktajlowe, ale te, które mają pokarbowany fragment to znaczy te zginane, puszka aluminiowa, klej dwuskładnikowy, czyli żywica z utwardzaczem, zapas kleju do pistoletu klejowego popularnie nazywanego przez majsterkowiczów glutownicą.

Ciąg dalszy artykułu znajdziesz we wrześniowym numerze magazynu Młody Technik

Zdjęcia wykonanych modeli wysyłaj na e-mail: activereader@mlodytechnik.pl z dopiskiem w temacie: Na warsztacie

Przeczytaj także
Magazyn