Młody Technik - marzec 2018
Spis treści MT 3/2018
25 Transport z wysokim IQ: TEMAT NUMERU
- Trwa ładowanie
- Liczy się transport, a nie środek transportu
- Droga śmierci w Boliwii chyba trochę poczeka
- Prowadzi do celu i wszystko rozumie
technika
8 Info zoom
16 Dodaj do obserwowanych
18 Horyzonty mgłą spowite:
- Samoloty kosmiczne - orbitalne skrzydła
- Oumuamua - międzygwiezdne cygaro
- Ukryte koszty "kopania" Bitcoina - droga kryptozabawa
48 Raport MT: Egzoszkielety - skromniej znaczy skuteczniej
58 Nasi idole: W telegraficznym skrócie Samuel Morse
m.technik
62 Testujemy aplikacje... Dla miłośników roweru
szkoła
64 Matematyka z ludzką twarzą: Równania, kody, szyfry, matematyka i poezja
68 Chemia inna niż w szkole: O białkach skrótowo - część 2
73 Edukacja przez szachy: Niepełnosprawni grają w szachy - Stowarzyszenia szachistów niepełnosprawnych
80 Koniec i co dalej: Czas - wielka przeszłość, niepewna przyszłość
83 Jak to działa: Bijące, sztuczne serce
88 MT studiuje: Inżynieria środowiska
90 Klub i szkoła wynalazców
95 Pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
96 Na warsztacie: Elektronika dla Ciebie
Uniwersalna gra zręcznościowa
98 Na warsztacie: Kompresorek
102 Historia wynalazków: Zapis i odtwarzanie muzyki
hobby
107 Z pasji do motoryzacji: W błocie, wodzie i piasku
114 Akademia audio: Słuchawki bezprzewodowe
118 Technologia i muzyka: Universal Audio Arrow
prezentacje
121 MT testuje: Transmiter sieciowy TP-Link TL-WPA8630 KIT
122 MT testuje: Gra "Ocaleni" - Rebel
inne
6 Listy
24 Quiz momentalny
95 Pomysły genialne
124 Prenumerata
126 Sędziwy technik
127 Active Reader - konkurs
"Nie jest ważny cel podróży - ważna jest sama droga", powiada stara wschodnia mądrość. I rzeczywiście, droga jest ważna, zwłaszcza, gdy jest to droga inteligentna, a o takiej m.in. piszemy w tym numerze "Młodego Technika". "Nie jest ważna droga, ani środek komunikacji, który wybieramy - ważna jest aplikacja, która nas najszybciej, najtaniej i najwygodniej doprowadzi do celu", brzmi unowocześniona wersja motta wędrowca, teraz już "cybernomady", na którego nie działa czar czterech kółek, a zapach benzyny nie budzi w nim sportowego atawizmu, prędzej obrzydzenie. Bo jeśli musi to już być coś tak oldskulowego jak samochód, to koniecznie elektryczny, w ostateczności - hybrydowy, maszyna nieemitująca i niehałasująca.