Pies „mówi” gdy ma na sobie obrożę jak z „Odlotu”
John McHale, szef Personifi AI mówi, że pomysł na opracowanie takiego urządzenia pojawił się w jego głowie po tym jak jego pies niemal zdechł po ukąszeniu przez grzechotnika, ponieważ jego pan nie wiedział co mu jest. Opaska wyposażona jest w szereg czujników, ma słuchać słów, które właściciel wypowiada do swojego zwierzaka i reaguje na nie, ale także interpretuje zachowania ruchowe zwierzęcia. W rezultacie Shazam Band, jak zapewniają twórcy, wyraża nastrój, przeżycia i reakcje przekazując je jego panu lub pani.
W demonstracji przeprowadzonej na psie McHale’a obroża rzeczywiście generowała głosowe wypowiedzi związane z kontekstem sytuacyjnym. Pies, a raczej jego obroża, mówiła głosem znanego w USA komika, Bobby’ego Johnsona. W systemie istnieje 25 różnych osobowości, które można wybrać dla swojego zwierzaka, a każda z nich ma inny głos. Oczywiście, jak można się domyślić, dobiegające z opaski wypowiedzi są głosowymi generacjami AI, na podstawie parametrów z czujników urządzenia, wykrywających nastrój stworzenia i inne dane sytuacyjne, które są przetwarzane przez algorytm.
Źródło: techradar.com, Fot. Adobe Stock
Mirosław Usidus