Dziś wystąpi grupa „ogniste gitary”
Gitara miotająca z gryfu prawdziwy ogień to z pewnością coś, co chciałby mieć każdy amator dawania czadu na koncertach. Równocześnie jest to z pewnością najczarniejszy koszmar specjalistów od zabezpieczeń przeciwpożarowych.
Prezentacje płonącego instrumentu w różnych wersjach, zarówno na klasycznej gitarze grające flamenco, jak też przy rock-and-rollowych riffach pochodzą z kanału użytkownika YouTube o nazwie TheAlphaPyro. Według informacji, które możemy tam znaleźć, za pomysłem umieszczenia miotacza w gryfie gitary stoi niejako John Springer.
Aby dodać dreszczyku atrakcji, warto zacytować informację TheAlphaPyro może być kontrolowany zdalnie, np. przez kogoś z widowni. Oczywiście sam pomysłodawca ostrzega przed tym, co każdej, pozostającej przy zdrowych zmysłach, osobie, wydaje się oczywiste – aby nie próbować tego w domu.
A oto film prezentujący różne warianty ognistych gitar: