Apple pokazało kolorowe plastiki i „prawdziwego” nowego iPhone’a – 5S
Z mieszanymi uczuciami odebrali liczni miłośnicy sprzętu Apple wczorajsze premiery nowych modeli smartfona iPhone. O ile 5S komentowany był raczej przychylnie, to tani (jak na produkty tej firmy) model 5C, w kolorowych poliwęglanowych obudowach oceniony został, jako „odpustowy”. 5C wyposażony został w procesor A6, ma wyświetlacz o przekątnej 4 cale w technologii Retina, aparat fotograficzny z matrycą 8 megapikseli i filtry foto. Dostępny będzie w różnokolorowych obudowach z błyszczącego tworzywa sztucznego oraz w dwu wersjach cenowych wersji z 16 GB w wersji 32 GB. Natomiast iPhone 5s wygląda niemal identycznie jak sprzedawana od prawie roku zwykła piątka. Do odblokowania urządzenia służyć będzie czytnik linii papilarnych, który także będzie potwierdzał tożsamość klienta podczas zakupów w sklepie online.
O odciskach palców mówi się najwięcej. Zaraz po tym o najnowszym procesorze A7 w 5S, dwa razy szybszym od A6. W obu aparatach zainstalowany zostanie nowa wersja systemu Apple’a - iOS7.