Apple zaskakuje

Apple zaskakuje
Kilka godzin po głośnych premierach Nokii, na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych odbyły się premiery, które skutecznie zagłuszyły fińskie nowości. Bo oto firma Apple zaprezentowała nowe modele tabletów i nowe wersje oprogramowania, które w dodatku w dużym stopniu udostępniła gratis. Internet nowości jabłuszka ocenia na ogół dobrze lub bardzo dobrze.

 

 

 

Najwięcej uwagi skupił supercienki  iPad Air. Zwiewna nazwa używana już wcześniej przez Apple’a dla lekkich modeli macbooków, oznacza, że jest on w porównaniu z poprzednim modelem iPada o 30% lżejszy (przy 20% mniejszej grubości). Waży jedyne 453 gramy i użytkownicy, także polscy (od 1. listopada) będą mogli przekonać się czy nie wpłynęło to na żywotność baterii tabletu. Air ma sam procesor, co w iPhonie 5S, czyli 64-bitowy 2-rdzeniowy Apple A7. Podczas konferencji zademonstrowano również iPada mini z wyświetlaczem Retina.

Firma zaprezentowała nową wersję systemu operacyjnego OS X Mavericks, który będzie można pobrać za darmo. Dostępne za darmo dla wszystkich, którzy kupią nowy produkt Apple, będą także nowe aplikacje z serii iLife i iWork. Użytkownicy są mile zaskoczeni, gdyż dotychczas musieli na nowy software sporo płacić. W Yerba Buena Theater w San Francisco zaprezentowano także nowego MacBooka Pro i stacjonarnego Maka Pro – „czarną tubę”.