Elektrownia słoneczna zamiast wysypiska

Elektrownia słoneczna zamiast wysypiska
Największe na świecie wysypisko śmieci przekształci się w jedną z największych elektrowni słonecznych. W miejscu, gdzie rozkładały się odpady Nowego Jorku powstawać będzie energia o mocy 10 megawatów, co oczywiście potrzeb tej metropolii nie zaspokoi, ale i tak będzie największą tego typu instalacją miejską.

 

 

 

 

 

Budowę siłowni słonecznej zapowiedział burmistrz Nowego Jorku, Michael Bloomberg. Powstanie ona w miejscu zwanym Freshkills Park na wyspie Staten Island. Na terenie ogromnego wysypiska śmieci ustawionych zostanie 35 tysięcy paneli słonecznych. Reszta powierzchni Freshkills, czyli prawie 600 hektarów zostanie zamieniona na tereny zielone o charakterze parkowym.

Elektrownia słoneczna dostarczy energię do ok. dwóch tysięcy budynków. Na rekultywowanych po największych składowiskach śmieci na kuli ziemskiej terenach w dalszej perspektywie planuje się kolejne instalacje produkujące energię odnawialną, w tym farmy wiatrowe.