Mrugnij i fotka gotowa
Przedstawiciele Google’a podkreślają, że pstrykanie fotek mrugnięciem powieki to tylko jedno z możliwych zastosowań nowej technologii. Podkreślają, że za pomocą „perskiego oczka” będzie można m. in. zamawiać produkty w sklepie, czy płacić za taksówkę przez mrugnięcie do taksometru.
Nowe funkcje w okularach Google’a znajdą uznanie lub nie. Tymczasem zewsząd wyrasta im konkurencja. Nieznana dotychczas szerzej firma Meta proponuje okulary 3D, które wyświetlają wirtualne trójwymiarowe obiekty, którymi użytkownik może manipulować za pomocą dłoni, co nieco przypomina sceny ze znanego filmu „Raport Mniejszości”. Zapał w przypadku tego sprzętu może ostudzić jego cena – obecnie 3000 dolarów, ale zapewne nie jest to ostatnie słowo konstruktorów.
Na razie możemy obejrzeć możliwości okularów Meta na filmie:
