Izrael będzie miał laserową obronę powietrzną
Izraelska firma Rafael ma za miesiąc zaprezentować laserową platformę obrony przeciwlotniczej „Iron Beam” (żelazny promień), która zostanie częścią systemu obrony Izraela przed pociskami krótkiego zasięgu. Za rok laserowe miotacze mają osiągnąć pełną zdolność operacyjną. Ich zadaniem będzie tworzenie ostatniej linii obrony.
„Żelazny promień” opierać się będzie na laserze wysokiej mocy i zaawansowanej technologii celowania. Zwalczać ma, zarówno w dzień jak i w nocy, rakiety i pociski artyleryjskie, a także drony i nawet cele naziemne.
Technologia powstała jako konsekwencja amerykańsko-izraelskich programów laserów dużej mocy - THEL i MTEL. Potem badania nad wojskowymi laserami w obu krajach poszły swoimi drogami. W Izraelu od wielu lat planowano wykorzystanie promieni laserowych do zwalczania pocisków krótkiego zasięgu, jednak dopiero teraz pojawił się konkretny system.
Oto wideo prezentujące działanie starszego systemu MTHEL: