Magnesy sercem lodówek przyszłości

Magnesy sercem lodówek przyszłości
General Electric skonstruował lodówkę „magnetokaloryczną”, urządzenie, które chłodzi i zamraża, wykorzystując zupełnie inne zasady fizyki niż tradycyjne chłodziarki. W wynalazku nie chodzi jednak tylko o to, że można do tego zimnego tematu podejść inaczej niż dotychczas.  Sprzęt nowego typu ma być 20 proc. oszczędniejszy energetycznie niż obecne lodówki.

Czynnikiem przenoszącym ciepło ma być w nowym rodzaju obiegu roztwór wodny, który przepływa przez układ magnesów, odbierając energię cieplną i wyprowadzając ją na zewnątrz urządzenia. Zamiast kompresora i przemian termodynamicznych, wykorzystuje się tu odkryty przez niemieckiego fizyka w XIX wieku, Emila Warburga, efekt magnetokaloryczny. Polega on, mówiąc w skrócie, na zmianach temperatury niektórych metali w polu magnetycznym.

Wykorzystują to zjawisko, badacze z laboratoriów GE byli w stanie osiągnąć ten sam efekt odprowadzania ciepła z wnętrza na zewnątrz, z którym mamy do czynienia w naszych chłodziarkach domowych. Spodziewają się, że pierwsze praktyczne urządzenia tego typu mogą pojawić się pod koniec obecnej dekady.

Oto krótki film o pracach nad innowacyjną chłodziarką: