Czysta, słoneczna sławojka
Słoneczna toaleta? Owszem, chociaż nie chodzi w niej o to, żeby podczas korzystania mieć dobre naświetlenie. Projekt toalety Sol-Char ma nie byle jakie poparcie, bo grupa Reinvent the Toilet, która go stworzyła, ma wsparcie samego Billa Gatesa i jego fundacji prowadzonej razem z żoną, Melindą. Celem projektu było stworzenie „bezwodnej, higienicznej toalety, która nie potrzebuje podłączenia do kanału” a koszt jej użytkowania wyniesie mniej niż 5 centów dziennie.
W stworzonym prototypie odchody zamieniane są w paliwo. System Sol-Char podgrzewa je do temperatury ok. 315 stopni Celsjusza. Źródłem potrzebnej do tego energii jest słońce. Efektem tego procesu jest gruboziarnista substancja przypominająca węgiel drzewny, która może posłużyć, jako paliwo lub jako nawóz.
Twórcy konstrukcji podkreślają jej walory sanitarne. Jak się szacuje, z powodu braku gospodarki sanitarnej odpadami pochodzenia ludzkiego, umiera obecnie na świecie 1,5 miliona dzieci rocznie. Nie jest przypadkiem, że urządzenie miało swoją premierę w indyjskim New Delhi, gdzie ten problem, podobnie jak w całych Indiach, jest szczególnie poważny.
Oto krótki film demonstrujący „słoneczną inicjację” procesu przetwarzania w słonecznej toalecie: