Zła wiadomość dla symulantów
Komputerowy system rozpoznawania twarzy może już wkrótce zagości na boiskach piłkarskich. Potrafi on lepiej wykrywać udawane grymasy bólu, niż zwykły człowie. Tak wynika z badan przeprowadzonych przez naukowców z kilku uczelni - z Kalifornii, z amerykańskiego Bufallo i kanadyjskiej w Toronto. Informacja o tym odkryciu ukazała się w specjalistycznym czasopiśmie „Current Biology”.
W eksperymentach tych porównywano zdolność oceny zachowań 205 ludzi, spośród których niektórzy rzeczywiście musieli zanurzyć rękę w lodowato zimnej wodzie, inni zaś tylko udawali ból. Okazało się, że oceniający ekspresje ich twarzy ludzie wykrywali fałsz w sposób lodowy, czyli zawsze było to w okolicach 50 proc. przypadków.
Tymczasem komputerowy system wykrywania ekspresji twarzy (CERT), opracowany przez naukowców przeprowadzających owe eksperymenty, demaskował symulantów z 85-cio procentową skutecznością. Według autorów opracowania, maszyna wykrywała zmiany na twarzy, których nie zauważają ludzie..