Najczarniejsza z czarnych czerni

Najczarniejsza z czarnych czerni
Vantablack - tak nazywa się najczarniejszy materiał na świecie. Odbija zaledwie 0,035 procenta padającego nań światła. Jest tak czarny, że nie widać nierówności i zagięć na jego powierzchni. Materiał składa się z nanorurek o grubości nie większej niż jedna dziesięciotysięczna grubości ludzkiego włosa.

Gdyby ktoś założył na siebie spodnie lub suknię z takiego materiału to jego ciało znikłoby w miejscu zakrytym przez vantablack. Materiał poza tym, że, gdy patrzymy na niego przypomina czarną dziurę, ma ciekawe właściwości fizyczne. Ma np. 7,5 raza większą zdolność przewodzenia ciepła niż miedź. Cechuje się też nadzwyczajną wytrzymałością fizyczną, większą niż stal.

Materiał Vantablack znaleźć ma zastosowanie przede wszystkim w przyrządach optycznych, takich jak aparaty astronomiczne czy teleskopy. Krążą również pogłoski o możliwych zastosowaniach tego materiału w wojskowości, ale jego twórca, firma NanoSystems nie chce o tym rozmawiać.