Pomarańczowy alarm dla europejskiego lotnictwa
Czy czeka nas powtórka z wiosny 2010 roku, gdy islandzki wulkan Eyjafjallajokull, zablokował ruch lotniczy nad całą Europą? Linie lotnicze ogłosiły pomarańczowy alarm w związku z dość prawdopodobna erupcją innego wulkanu na Islandii – Bardarbunga. Aktywność wulkanu, jak donosi brytyjska służba Met Office, rosła już od siedmiu lat, zaś w ostatni poniedziałek zanotowano w jego rejonie najsilniejsze wstrząsy sejsmiczne od 1996 roku. Specjaliści twierdzą, że prawdopodobieństwo wybuchu wulkanu jest jak pięćdziesiąt na pięćdziesiąt, czyli bardzo duże, ale oczywiście pewności nie ma.
Bardarbunga a dokładnie Bárðarbunga, bo taka jest jego oryginalna pisownia, to aktywny wulkan położony w Islandii, zlokalizowany pod czapą lodową lodowca Vatnajökull (w jego północno-zachodniej części). Wznosi się na wysokość 2010 m n.p.m., co czyni go drugą pod względem wysokości górą w Islandii. Ostatnią erupcję tego wulkanu odnotowano w 1910 roku.
M. U.