Falcon 9 w oceanie
Film został nakręcony z pokładu samolotu obserwującego i namierzającego powracający człon rakiety. Ten ostatni wyposażony był też w urządzenia geolokalizacyjne, pozwalające znaleźć cenny odzysk. W kwietniu tego roku również udało się członowi z silnikiem wylądować na wodzie i przyjąć pozycję poziomą na powierzchni. Wtedy jednak uderzenie fali uszkodziło rakietę. Ale nawet po tamtym wydarzeniu kierownictwo SpaceX twierdziło stanowczo, że człon nadaje się do powtórnego lotu. W licu wszystko poszło bez jakichkolwiek problemów.
Docelowo SpaceX chce odzyskiwać silnik rakietowy po miękkim lądowaniu, tak, aby można było go wykorzystywać do kolejnych lotów. Firma zamierza testować miękkie lądowanie zarówno na wodzie, jak i na lądzie, przy czym to ostatnie uznaje się za bezpieczniejsze dla rakiety.
Oto film ukazujący proces lądowania używanej rakiety, opublikowany właśnie przez SpaceX: