Tańszy szafir wzmocni smartfony
Pod względem twardości, niebieska odmiana korundu, zwana szafirem, niewiele ustępuje diamentowi. Jako materiałem, który mógłby poprawić odporność wyświetlaczy smartfonów i tabletów na pęknięcia i zarysowania, zainteresowała się nim sama firma Apple, stosując ten minerał w niektórych częściach swoich produktów. Problem w tym, że produkcja szafirowych warstw jest droga. To może jednak się zmienić, dzięki innowacyjnym, tanim metodom produkcji.
Przedstawiciele amerykańskiej firmy GT Advanced Technologies poinformowali o opracowaniu nowego procesu technologicznego, dzięki któremu uzyskują płytki szafirowe o grubości zaledwie jednej czwartej grubości kartki papieru. To w zupełności wystarczy na zabezpieczające panele dotykowe zewnętrzne pokrycia, które w ramach tego samego procesu są laminowane na szkle wyświetlacza.
Obniżenie kosztów polega na zwiększeniu wydajności wykorzystania szafiru. Dzięki procesowi wykorzystującemu akcelerator jonów, od szafirowego wafla oddzielają się warstwy o grubości 26 mikrometrów. Jak twierdzą twórcy technologii, dzięki tej metodzie, zamiast jednej grubszej warstwy uzyskujemy dziesięć pokryć, nadających wyświetlaczowi identyczną wytrzymałość