Rosja chce odciąć się od światowej sieci
Planowane działania nie polegają na wyłączeniu sieci w Rosji. Chodzi o odcięcie się od reszty świata i stworzenie zamkniętej, w dużym stopniu kontrolowanej przez państwo sieci telekomunikacyjnej. Państwo miałoby przejąć rolę administratora domen internetowych. Jednym z powodów takich działań jest zablokowanie możliwości działania z zewnątrz w wypadku masowych protestów i działań wojennych wewnątrz kraju.
Od sierpnia w Rosji obowiązują nowe zasady działania Internetu: podział sieci na trzy poziomy: lokalną, regionalną i ogólnokrajową, przekazanie zarządu domenami instytucji państwowej oraz ograniczenie adresów w domenie .ru do serwerów znajdujących się na terenie Rosji. Dążeniem rosyjskich władz jest również od dawna zastąpienie nie tylko Google’a ale również popularnej rosyjskojęzycznej wyszukiwarki Yandex państwową wyszukiwarką Sputnik.ru.