Indie w międzyplanetarnym klubie
Indie są dumne i szczęśliwe. Indie oddychają również z ulgą, bo Mars Orbiter bez większych problemów wszedł na orbitę wokół Marsa. Kraj ten trafił tym samym do elitarnego klubu eksploratorów innych planet, za Stanami Zjednoczonymi i Rosją. A trzeba dodać, że umieszczenie statku na orbicie Marsa nie jest wcale takim prostym zadaniem. Na 41 podjętych historycznie misji tylko 23 zakończyło się powodzeniem.
Ważąca 1350 kilogramów sonda będzie teraz krążyć po marsjańskiej orbicie co najmniej przez pół roku. Jej zadaniem będzie zbieranie danych z atmosfery czerwonej planety, które posłużyć mają do analizy tamtejszych systemów pogodowych. Być może pomoże rozwiązać zagadkę dotyczącą zaginionej wody marsjańskiej? Mars Orbiter poszuka tez metanu, gazu wiązanego z ewentualnym procesami życiowymi.
Indyjski MOM (Mars Orbiter Mission) podbił serca internautów zabawnym postami publikowanymi na Twitterze - @MarsOrbiter. Wchodząc na orbitę ćwierknął małym quiz: „Co to jest - czerwone, planeta, i to planeta, którą będę okrążać?”. Potem przesłał: : „Będę z powrotem na śniadanie. Stare dobre światło słoneczne. Dobre na moje baterie.” A potem jeszcze: „Siema @MarsCuriosity. Będziemy w kontakcie. Będę w pobliżu”.
