Robot – recenzent kulinarny
Była premier Tajlandii Yingluck Shinawatra, była tak zdegustowany tym, co w różnych krajach świata podawano mu jako „tajską kuchnię”, że wpadł na pomysł budowy robota, który będzie „recenzował” podawane posiłki pod kątem ich tajskości. Na program budowy tego urządzenia, Thai Delicious, tamtejszy rząd wydał już milion dolarów.
Robot e-delicious, który wygląda trochę jak niewielkie biurowe ksero analizuje smaki zawartość przypraw i aromaty dań za pomocą 10 sensorów, które tworzą „chemiczną sygnaturę” potrawy. Jednocześnie maszyna ma zaprogramowane zestawy składników, ich proporcje, proporcje przypraw itd. jako szablon kuchni tajskiej. Robot potrafi np. rozpoznać, czy w daniu zastosowano oryginalne składnik czy tańsze substytuty.
Maszyna po „skosztowaniu” potrawy ocenia ją w skali do 100 punktów. Każdy wyniki poniżej 80 dyskwalifikuje ją. Cena e-delicious wynosi 18 tysięcy dolarów a jej producenci mają nadzieję, że w pierwszej kolejności sprzedadzą robota placówkom dyplomatycznym Tajlandii, które będą za jej pomocą mogły kontrolować tajskość kuchni w różnych podających się za tajskie lokalach gastronomicznych.