Pierwszy lot Oriona przełożony
Budowany od wielu lat, nowy załogowy statek kosmiczny NASA miał w czwartek lecieć po raz pierwszy w kosmos, ale start przełożono z powodu wietrznej pogody. Przelot, na razie wyłączne testowy i bezzałogowy, jest zaplanowany na piątek. Statek wykona w sumie dwa okrążenia po orbicie. Kapsuła ma osiągnąć najwyższą orbitę o wysokości 5800 kilometrów, z której statek powróci, wchodząc ponownie w atmosferę z prędkością ok. 32 tysięcy km/h.
Głównym celem pierwszego lotu próbnego jest przetestowanie osłony termicznej statku, która ma wytrzymać temperaturę 2200 stopni Celsjusza, która wytworzy się wskutek tarcia o gęstsze warstwy atmosfery. Przetestowane też będą spadochrony, z których pierwsze otworzą się na wysokości 6700 metrów. Zejście kapsuły z orbity na powierzchnię Pacyfiku obserwować będzie cała flota, satelitów, samolotów, helikopterów i dronów NASA.
Amerykańska agencja kosmiczna przy okazji pierwszego lotu Oriona potwierdziła daty rozpoczęcia dwóch misji załogowych, o których nieoficjalnie mówi się od dawna. Pierwsza to lądowanie na powierzchni asteroidy - odbędzie się do 2025 roku. Zgromadzone dane i doświadczenie pomogą w realizacji kolejnego, znacznie trudniejszego zadania - wyprawy na Marsa – planowanej na ok. 2035 rok.
Oto film z wizualizacją testowego lotu Oriona: