Adresów IPv4 już prawie nie ma

Adresów IPv4 już prawie nie ma
Jak podała amerykańska instytucja regulująca adresy internetowe (ARIN), w USA dostępnych do wykorzystania jest już jedynie 3,4 miliona adresów IPv4. Limit adresów tej wersji protokołu ogólnie wynosi 4,3 mld i jest właśnie bliski wyczerpania. Na szczęście dwa lata temu (6. czerwca 2012 r.) oficjalnie uruchomiony został IPv6, nowa wersja protokołu dla Internetu, który oferuje niewyobrażalnie wielką liczbę adresów IP – 340³⁶.

W czym więc problem? Dlaczego Internet nie przechodzi na IPv?. Niestety przejście na nowy protokół nie jest bezproblemowe i bezkosztowe. Firmy muszą zainwestować w nowe routery i switche. Jednak niektóre przykłady, choćby Facebooka, który przeniósł 90 proc. swoich adresów IP na IPv6  dowodzą, że to może być opłacalna inwestycja, pozwalająca na szybki wzrost.

Adres IPv6 zapisany jest na 128-bitach, co czyni go czterokrotnie dłuższym niż adres IPv4. W przypadku IPv4 mieliśmy do dyspozycji 232 kombinacji adresowych. Szóstka zapewnia aż 2128 wariantów. Światowy start IPv6, koordynowany przez Internet Society, był w czerwcu 2012 r. wydarzeniem symbolicznym – nie oznaczał zmiany z automatu, ale również nie był prawdziwym początkiem ery IPv6. Niektóre firmy na długo przed tamtą datą świadczyły usługi z wykorzystaniem nowego protokołu.