Broń laserowa na lotniskowcu

Amerykański resort obrony już rozważa wyposażenie lotniskowców w broń laserową. Tak wynika z informacji podanych przez dziennikarza Zachary’ego Kecka, który odbywał staż w instytucjach rządowych i w Kongresie USA, gdzie słyszał o planach rozmieszczenia laserów dużej mocy od najwyższych dowódców amerykańskiej armii.

Lasery miałyby zastąpić systemy rakietowe, przynajmniej niektóre. Instalacja i wykorzystanie ich będzie możliwe w lotniskowcach nowej generacji, takich jak USS Gerald Ford, ponieważ zdolne są do generowania energii elektrycznej o odpowiedniej mocy i napięć bliskich 14 tysiącom woltów. Lasery miałyby być wykorzystywane zarówno do zadań obronnych, jak też ofensywnych.

Amerykańska marynarka wojenna wykorzystuje już defensywny system laserowy (Laser Weapons System - LaWS) na pokładzie okrętu USS Ponce. Służy on głównie do obrony przed irańskimi dronami i niewielkimi łodziami, które mogą być wykorzystywane do ataków na większe jednostki. Jednak nie są to lasery o wielkich mocach. Wiązki megawatowe, które mogłyby zastąpić pociski i rakiety na dużą skalę, to wciąż kwestia niesprecyzowanej przyszłości.