Latający plecak do kupienia już w 2016

Latający plecak do kupienia już w 2016
Rozwijająca od dekad projekty praktycznego jetpacka, czyli osobistego, podręcznego urządzenia do latania, firma Martin Aircraft z Nowej Zelandii, zapowiedziała, że drugiej połowie 2016 roku będzie można sobie u niej taki „plecak odrzutowy” za jedyne 150 tysięcy dolarów. Kolejny prototyp maszyny, która jest jednak od plecaka znacznie większa, Nowozelandczycy pokazali niedawno podczas paryskiego salonu lotniczego.

 

Urządzenie na obecnym etapie rozwoju wyposażone jest w silnik spalinowy 200HP V4, który za pomocą dwóch śmigieł pozwala na unoszenie się i przemieszczanie w powietrzu przez ok. pół godziny. Martin Aircraft głosi, że maszyna uniesie grubo ponad sto kilogramów, rozwija prędkość powyżej 70 km/h i jest w stanie wzbić się na wysokość tysiąca metrów.

Martin Jetpack może wyglądać jak zabawka dla znudzonych milionerów, jednak właściciele firmy mają poważne zamiary. Ich zdaniem odrzutowym plecakiem powinny zainteresować się przede wszystkim służby bezpieczeństwa, ratownicze, policja itp.

Oto film reklamujący możliwości maszyny: