Odkryto nowe fermiony bez masy
Międzynarodowy zespół naukowy pod kierownictwem fizyków z Uniwersytetu Princeton odkrył pozbawione masy cząstki nazywane fermionami Weyla. Od 1929 roku były one jedynie teorią. Teraz ich obrazy ukazały się w sprzęcie detekcyjnym. Fermiony te to niezwykle ciekawe obiekty, wykazujące np. cechy zarówno materii jak i antymaterii.
Raport z badań dowodzących istnienia cząstek ukazał się w najnowszym numerze czasopisma „Science”. Badacze, opisując swoje odkrycie, sugerują, że fermiony Weyla mogłyby znaleźć zastosowanie w elektronice do nieomal „darmowego” energetycznie przepływu prądu. Poruszają się bowiem strukturach krystalicznych szybciej i w sposób bardziej przewidywalny niż elektrony.
Cząstki te zostały zaproponowane przez matematyka i fizyka, Hermanna Weyla w 1929 roku. Z punktu widzenia współczesnych teorii fizycznych są to cząstki, których „wymaga” supersymetria. W odróżnieniu od innych głośnych ostatnio cząstek subatomowych, nie wykryto ich w akceleratorach, lecz w eksperymentach na mniejszą skalę na symetrycznej sieci krystalicznej arsenku tantalu.