Koniec epoki wózków inwalidzkich?
Szkielet składa się nie tylko z części zakładanych na nogi. Ma również elementy oplatające tułów. Musi tak być, gdyż system sterowania ruchami egzoszkieletu opiera się na kontroli na bieżąco środka ciężkości ciała osoby, która się porusza. Czujniki rejestrują niewielkie zmiany w jego przesunięciach. Na przykład przemieszczenie się punktu ciężkości do przodu jest sygnałem dla motorów znajdujących się na biodrach i w kolanach, że noszący egzoszkielet zamierza zrobić krok do przodu. Mechanizm uczy się, wykonując kolejne kroki. W miarę więc ćwiczeń obsługuje ruchy osoby niepełnosprawnej coraz lepiej.
W odróżnieniu od przednich konstrukcji tego typu, ReWalk 6.0 jest znacznie lżejszy i np. bateria zasilająca mechanizm nie ma formy dużego plecaka, lecz znacznie mniejszego pakunku w dolnej części pleców, nie obciążając zresztą człowieka, bowiem jej pojemnik opiera się na „nogach” egzoszkieletu. Konstrukcję można dostosowywać do wzrostu. Pozwala chodzić z prędkością do 2,6 kilometra na godzinę. Oto filmowa prezentacja egzoszkieletu: https://youtu.be/6LmmXU78YcE