Pół setki dronów w skoordynowanym locie
Tak naprawdę rekordowy rój dronów składał się z dwóch „pod-rojów” po 25 maszyn, które wystartowały niezależnie od siebie i były sterowane i koordynowane za pomocą specjalnie przez ARSENL zaprojektowanego systemu operacyjnego. Chmara przeprowadziła w powietrzu kilka ćwiczeń polegających na śledzeniu i naśladowaniu ruchu maszyn-liderów przez resztę roju. Sprawdzono też komunikacje bezprzewodową pomiędzy poszczególnymi dronami.
Nowy system operacji maszynami bezzałogowymi różni się od poprzednich rozwiązań, które zazwyczaj polegały na sterowaniu dronami w roju oddzielnie przez pojedynczych operatorów. 50 maszyn w rekordowym locie było sterowanych tylko przez dwóch operatorów. Stało się to możliwe dzięki ograniczonej autonomii – maszyny samodzielnie wykonują pewne czynności związane z koordynowanym lotem.