Japońska sonda weszła na orbitę Wenus

Japońska sonda weszła na orbitę Wenus
Jeśli coś pójdzie nie tak w dalekich kosmicznych misjach, to zwykle raczej trudno o drugą szansę. Jednak japońska sonda wenusjańska Akatsuki taką ponowną szansę dostała i właśnie z sukcesem zameldowała się na orbicie bliźniaczki Ziemi. Udało się to po tym, jak specjaliści z agencji kosmicznej JAXA odpalili jej silnik na 20 minut.

Akatsuki została wystrzelona w ramach japońskiego programu kosmicznego 20 maja 2010 roku. Na orbitę Wenus miała wejść 7. grudnia 2010 roku. Z powodu awarii, wejście na orbitę nie powiodło się. Sonda pozostała jednak w znacznym stopniu sprawna i przez następne lata okrążała Słońce. I w tym właśnie momencie, przy następnym zbliżeniu do planety, JAXA ponowiła próbę manewru, wprowadzając sondę na daleką orbitę wokół planety.

Zaktualizowane cele misji to obserwacja całej planety, poznanie natury i zachowań jej chmur, grubej atmosfery i warunków na powierzchni. W odległości mniejszej niż 10 promieni Wenus sonda będzie obserwowała ruchy konwekcyjne atmosfery i rozkład prędkości ruchów w chmurach. Przebywając w cieniu planety sonda będąca obecnie sztucznym satelitą Wenus będzie monitorowała występowanie wyładowań atmosferycznych i światła rozproszonego. Sonda będzie prześwietlała warstwy chmur z użyciem fal radiowych. Pierwotny plan zakładał ponadto obserwacje powierzchni planety i poszukiwanie czynnych wulkanów, jednak planowana orbita przebiegała dużo bliżej planety.