Jeden oddział broni w sieci całe siły powietrzne
Z kręgów amerykańskich sił powietrznych doszły wieści o uruchomieniu systemu walki w cyberprzestrzeni o nazwie AFINC (ang. Skrót od Air Force Intranet Control). Jest to infrastruktura, której kierowaniem zajmuje się specjalnie przygotowany szwadron wojskowy stacjonujący w bazie wojskowej Gunter Annex, w Montgomery, w stanie Alabama.
AFINC zastępuje starsze rozproszone systemy, wprowadzają, jak to wyjaśniają władze wojskowe jednolity system obrony przed zagrożeniami w cyberprzestrzeni. Zespół, który zarządza systemem odpowiada na miliard blokad sieci, stron i podejrzanych emaili na tydzień, informuje pułkownik Pamela Wooley, dowódca tego oddziału cyber-żołnierzy, dodając się USA są poddane nieustannemu atakowi w sieci.
System służy w tej chwili całym siłom powietrznym Stanów Zjednoczonych, które liczą milion żołnierzy w 237 miejscach świata. Dużym osiągnięciem jest skupienie tego rodzaju operacji w jednej tylko jednostce, choć oczywiście zarówno lotnictwo USA, jak też cała armia dysponuje wieloma innymi systemami cyberwojennymi.