Światłowodowa „mikrokamera”
Oczywiście do tworzenia obrazów powierzchni np. zanurzonych w wodzie rur potrzebne będzie światło. W eksperymentach w MIT wykorzystano zewnętrzne laserowe błyski, jednak docelowo to same światłowody dostarczać będą potrzebnego światła do powierzchni. Opisy eksperymentów ukazały się w najnowszym numerze czasopisma „Nature Scientific Reports.”
Naukowcy wykorzystali w eksperymentach „miotełkę” z 1100 włókien światłowodowych. Rozdzielczość uzyskanego obrazu zależy właśnie o liczby włókien. Rozdzielczość przy liczbie włókien zastosowanej w MIT wyniosła nieco ponad 30 pikseli. Obraz nie był, więc zachwycająco wyraźny ani ostry, ale jak mówią badacze to tylko kwestia liczby włókien, ich grubości i jakości oświetlenia. W komercyjnych zastosowaniach liczbę światłowodów po prostu trzeba zwielokrotnić.