W stronę Słońca

W stronę Słońca
Dużo dzieje się na Słońcu i wokół niego. Teleskop im. Daniela K. Inouye, od niedawna działający na Hawajach, dostarczył pierwszych obrazów burzliwej, gazowej powierzchni naszej gwiazdy. Naukowcy wskazują, że szczegółowość zdjęć jest bezprecedensowa. Słoneczna powierzchnia ma "ziarnisty" charakter. Owe "ziarna" to komórki powstałe wskutek konwekcji mas ciepła z wnętrza, a ich wielkość wynosi po kilka milionów kilometrów kwadratowych. Według Narodowej Fundacji Nauki (National Science Foundation), która opublikowała te zdjęcia, teleskop może pokazywać elementy o średnicy nawet do 30 km.

Kilka tygodni po tych ciekawych obrazach przyszła wiadomość o wystrzeleniu przez NASA w stronę Słońca europejskiego satelity Solar Orbiter (SolO). Za 3,5 roku powinien on dotrzeć na orbitę naszej gwiazdy, skąd ma przyjrzeć się jej z tak bliska, jak to tylko możliwe.

Zadaniem SolO będzie m.in. obserwacja ogromnych wyrzutów masy słonecznej, które prowadzą do powstawania burz mogących zakłócać działanie podzespołów elektronicznych na satelitach i komunikację radiową, a także wywoływać awarie ziemskich sieci przesyłowych. Ponieważ w planie jest silne zbliżenie do Słońca, satelita - podobnie jak amerykańska sonda Parkera - został wyposażony w tarczę chroniącą instrumentarium pokładowe. Tytanowa bariera ma wytrzymać temperatury od -200 do 600°C i stałe bombardowanie wysokoenergetycznymi cząsteczkami.

Powierzchnia Słońca

A jeśli mowa o sondzie Parkera, to zbliżyła się do naszej gwiazdy na odległość 18,6 mln km, co jest w tej chwili absolutnym rekordem. SolO raczej go nie pobije, bo ma osiągnąć ¼ odległości Ziemi od Słońca, czyli nieco mniej niż 40 mln km. Jednak sonda ESA będzie w stanie badać także słoneczne bieguny, które są poza zasięgiem maszyny NASA.