Po 37 latach przerwy Voyager 1 znów odpala silniki

Po 37 latach przerwy Voyager 1 znów odpala silniki
We wtorek 28 listopada NASA pomyślnie uruchomiła ponownie silniki sterujące sondy Voyager 1 po 37 latach przerwy. Było to konieczne do skorygowania położenia sondy tak, aby dalej mogła pozostawać w łączności z Ziemią.

Sonda Voyager 1 jest - jak dotychczas - najszybszym i najdalej od nas położonym obiektem stworzonym przez człowieka i nadal działa. Została wystrzelona 5 września 1977 roku z misją eksploracji Jowisza i Saturna oraz orbitujących wokół nich księżyców. Po wykonaniu zadania kontynuowała lot w kierunku granicy heliosfery - heliopauzy, którą przekroczyła w sierpniu 2012 roku. Obecnie przemierza przestrzeń międzygwiezdną z prędkością ok. 64 000 km/h, stale dostarczając nam bezcennych informacji na jej temat.

Od 2014 roku badacze obserwowali narastające problemy z działaniem silników służących do regulacji położenia sondy w przestrzeni. Jej niewłaściwa orientacja względem Ziemi groziła utratą łączności, dlatego niezwłocznie rozpoczęto poszukiwania alternatywnych metod kontroli lotu Voyagera. Zespół ekspertów z należącego do NASA Jet Propulsion Laboratory zaproponował wykorzystanie do tego celu silników stosowanych do korekcji loty sondy w przestrzeni międzyplanetarnej (tzw. silników TCM od ang. Trajectory Correction Maneuver). Problem polegał na tym, że ostatni raz używano ich w roku 1980. Po długich analizach przestarzałych instrukcji podjęto próbę uruchomienia czterech silników TCM. Na wyniki eksperymentu badacze czekali aż 19 godzin i 35 minut - tyle czasu potrzebował sygnał nadany z sondy na dotarcie do naszej planety.

Sonda będzie korzystać z tymczasowego napędu przez następnych kilka miesięcy. Później planowany jest powrót do pierwotnej metody korekcji lotu w celu oszczędzania energii elektrycznej, której zasoby są już na wyczerpaniu.

Voyager 1 dotrze do następnej gwiazdy prawdopodobnie za ok. 40 000 lat. Niestety nie dowiemy się o tym, gdyż do 2025 roku sonda zużyje resztę energii i ostatecznie utraci łączność z Ziemią.

 

źródła: [1] Nasa.gov, [2] Popsci.com; zdjęcie: Nasa.gov