Google mówi pacjentowi, czy umrze
Największe wrażenie na ekspertach medycznych zrobiła zdolność Google’a do korzystania z danych wcześniej niedostępnych systemom komputerowym, w tym notatek w plikach PDF lub zapisanych na starych wykresach. Sieć neuronowa potrafi posklejać wszystkie te nieuporządkowane informacje, a następnie wydawać prognozy, robiąc to o wiele szybciej i dokładniej niż wcześniejsze techniki. System umie nawet wskazać, które dane doprowadziły go do takich a nie innych wniosków.
Google od dawna dąży do uzyskania dostępu do cyfrowej dokumentacji medycznej. W ramach ostatnich badań gigant internetowy współpracuje z Uniwersytetem Kalifornijskim w San Francisco i Uniwersytetem w Chicago, analizując prawie 50 mld anonimowych pozycji w bazach danych pacjentów. System AI Google stworzył modele predykcyjne dla każdego szpitala z osobna. Nie potrafi jednak jeszcze łączyć danych z różnych placówek.