Co dziwnego znalazł chiński łazik po ciemnej stronie Księżyca?

Co dziwnego znalazł chiński łazik po ciemnej stronie Księżyca?
Eksplorujący niewidoczną dla nas stronę Księżyca, w ramach misji Chang'e-4, chiński łazik Yutu-2, wykrył na powierzchni niezwykłą, barwną, żelopodobną substancję. Odkrycie to skłoniło naukowców do przełożenia w czasie misji innych planów związanych z działaniami łazika i zamiast tego, próbie znalezienia odpowiedzi, czym może być ów materiał.

28 lipca zespół Chang'e-4 przygotowywał się do wyłączenia zasilania Yutu-2 do trybu drzemki w środku księżycowego dnia, aby zwyczajowo chronić łazik przed wysokimi temperaturami i promieniowaniem słonecznym.

Członek zespołu sprawdzający obrazy z głównej kamery łazika zauważył wówczas mały krater, który wydawał się zawierać materiał o kolorze i połyskliwości zupełnie innej niż otaczający go grunt księżycowy. Z pomocą kamer do unikania przeszkód, Yutu-2 ostrożnie zbliżył się do krateru, a następnie wycelował swoje instrumenty badawcze w tajemniczą substancję. Wykorzystany został m.in. spektrometr VNIS (Visible and Near-Infrared Spectrometer), który analizuje światło rozproszone lub odbite od materiałów, wykrywając ich skład.

Jak dotąd, członkowie zespołu misji nie publikują żadnych informacji co do natury kolorowej substancji. Dowiedzieliśmy się tylko, że jest zbliżona do żelu i ma niezwykły kolor. Według jednego z możliwych wyjaśnień, sugerowanych przez badaczy nie związanych z misją, substancja ta może być stopionym szkłem powstałym podczas uderzeń meteorytów w powierzchnię Księżyca.

źródło: www.space.com