Komunikator, który szpieguje swoich użytkowników

Komunikator, który szpieguje swoich użytkowników
Kojarząca się nazwą z chińskim TikTokiem, w Polsce niezbyt znana, ale używana na świecie przez miliony ludzi, aplikacja ToTok okazała się być narzędziem szpiegowskim rządu Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Po tym jak przedstawiciele amerykańskiego wywiadu ujawnili to w „The New York Times”, Apple i Google usunęły ToTok ze swoich sklepów z aplikacjami, jednak, jeśli ktoś zdążył appkę zainstalować, będzie ona wciąż go inwigilować.

Rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich wykorzystywał ToTok do pozyskiwania danych dotyczących lokalizacji użytkowników ( które były wymagane aby uzyskać informacje o pogodzie), rozmów głosowych i tekstowych oraz ich powiązań społecznościowych. Większość użytkowników aplikacji pochodzi z ZEA, choć program zyskuje coraz większą popularność na całym świecie, a ostatnio szturmem wszedł na rynek amerykański. Tylko w listopadzie pobrano z aplikacji ponad pół miliona plików.

ToTok zyskiwał popularność, gdyż pozwalał ominąć restrykcje nakładane przez rządy na sieć w niektórych krajach, np. w ZEA. Nie wymagało to wykorzystania VPN, często stosowanego przez internautów w krajach cenzurowanego internetu. Jednak, śledztwo dziennikarskie „NYT” wykazało, że twórca programu, firma Breej Holding jest niezwykle tajemnicza, ma historię współpracy z władzami ZEA i kontaktów z firmami znanymi z gromadzenia danych. Samo oprogramowanie jest nieomal stuprocentową kopią chińskiej aplikacji YeeCall.

Źródło: gizmodo.com

Mirosław Usidus