Tranzystory z kontrolą pojedynczych elektronów

Tranzystory z kontrolą pojedynczych elektronów
Zespół badaczy kierowany przez amerykański Narodowy Instytut Norm i Technologii (NIST) jako drugi na świecie skonstruował tranzystor jednoatomowy, zaś jako pierwszy - serię tranzystorów jednoelektronowych z kontrolą geometrii urządzenia w skali atomowej. Zademonstrował metodę skutecznego kontrolowania szybkości, z jaką poszczególne elektrony przepływają przez fizyczną szczelinę lub elektryczną barierę w tranzystorze, nawet jeśli fizyka klasyczna zabrania im tego, ponieważ brakuje im wystarczającej ilości energii. Dzieje się tak jednak dzięki zjawisku, znanemu jako tunelowanie kwantowe, zachodzącemu, gdy szczeliny są bardzo małe, właśnie chociażby w miniaturowych tranzystorach.

W produkcji tranzystorów jedno- i kilkuatomowych zespół oparł się na technice, w której układ krzemowy pokryty jest warstwą atomów wodoru, które łatwo wiążą się z krzemem. Drobna końcówka skaningowego mikroskopu tunelowego usuwała następnie atomy wodoru w wybranych miejscach. Pozostałe atomy wodoru działały jako bariera, tak że gdy zespół skierował gaz fosforowodór (PH 3 ) na powierzchnię krzemu, poszczególne cząsteczki PH 3 przyłączały się tylko do miejsc, w których usunięto wodór. Badacze następnie podgrzewali powierzchnię krzemu. Ciepło wyrzucało atomy wodoru z PH 3 i powodowało, że pozostawiony atom fosforu osadzał się na powierzchni. Dzięki dodatkowej obróbce, związane atomy fosforu stworzyły podwaliny pod szereg wysoce stabilnych urządzeń jedno- lub kilkuatomowych, które mogą służyć jako kubity.

Precyzyjne sterowanie tunelowaniem kwantowym jest niezwykle ważne, ponieważ umożliwia splątanie lub połączenie tranzystorów w sposób możliwy tylko dzięki mechanice kwantowej i otwiera nowe możliwości tworzenia bitów kwantowych (kubitów), które mogą być wykorzystane w obliczeniach kwantowych. „Ponieważ tunelowanie kwantowe jest czymś fundamentalnym dla każdego urządzenia kwantowego, w tym także dla budowy kubitów, zdolność do kontrolowania przepływu pojedynczego elektronu w danym czasie jest znaczącym osiągnięciem,” wyjaśnia w publikacji na łamach „Communications Physics” Jonathan Wyrick, jeden z autorów osiągnięcia.

Źródło: phys.org

Mirosław Usidus