Udany powrót pierwszej od lat amerykańskiej kosmicznej misji załogowej

Udany powrót pierwszej od lat amerykańskiej kosmicznej misji załogowej
Amerykańscy astronauci Bob Behnken i Doug Hurley powrócili na Ziemię w kapsule SpaceX Dragon po sześćdziesięciu trzech dniach podróży orbitalnej, przy czym większość tego czasu spędziła w połączeniu z Międzynarodową Stacją Kosmiczną. Zakończyło to pierwszy od 2011 r. całkowicie amerykański lot załogowy w przestrzeń kosmiczną. Było to zarazem pierwsze od 45 lat lądowanie kapsuły z amerykańskimi astronautami w wodzie, tym razem w Zatoce Meksykańskiej.

Statek kosmiczny zwolnił podczas operacji lądowania z prędkości orbitalnej 28 000 km/h do 560 km/h podczas wejścia w atmosferę, by w końcu osiągnąć 24 km/h tuż przed dotknięciem powierzchni wody. Maksymalna temperatura wywołana tarciem atmosferycznym sięgała 1900 stopni Celsjusza. Astronauci byli podczas lotu poddawani przeciążeniom sięgającym nawet 5 g.

Statek wydobywczy SpaceX z ponad 40-osobową załogą, w tym lekarzami i pielęgniarkami, przybył na miejsce szybko po lądowaniu i przeniósł na swój pokład 15-metrową kapsułę. Aby zapewnić bezpieczeństwo powracającym astronautom w czasie pandemii, załoga statku poddała się dwutygodniowej kwarantannie i została przebadana na obecność koronawirusa. Po badaniach lekarskich, astronauci mają udać się do Houston, gdzie czekają na nich rodziny.

Źródło: www.sciencefocus.com

Mirosław Usidus