Maseczki z nanowłókien zatrzymują prawie wszystkie koronawirusy

Filtr wykonany z polimerowych nanorurek pokonał trzy typy dostępnych na rynku masek, wyłapując w przeprowadzonych eksperymentach 99,9 proc. aerozoli zawierających koronawirusy. Badacze wytworzyli filtr z nanowłókien, poddając kroplę ciekłego fluorku poliwinylidenu działaniu wysokiego napięcia elektrycznego, co spowodowało wytworzenie nici o średnicy około 300 nanometrów, około 167 razy cieńszej niż ludzki włos. W wyniku tego procesu w materiale powstały pory o średnicy zaledwie kilku mikrometrów.

W badaniach, kierowanych przez inżynierów z Uniwersytetu Kalifornijskiego (UC Riverside) i Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona porównano skuteczność w zapobieganiu przenoszeniu aerozoli koronawirusowych przez maski chirurgiczne i bawełniane, a także zwykłe chustki na szyję - z membranami z wyżej opisanych nanowłókien. Maska bawełniana i chusta na szyję usunęły tylko około 45-33 proc. aerozoli. Maska chirurgiczna radziła sobie znacznie lepiej, usuwając 98 proc. aerozoli z zarazkami. Natomiast filtr z nanowłókien usunął prawie wszystkie aerozole koronawirusowe.

Wykorzystana do wytwarzania badanych membran technika produkcji, znana pod nazwą elektrospinning”, jest efektywna kosztowo i może być wykorzystana do masowej produkcji nanowłókien do środków ochrony osobistej i systemów filtracji powietrza. Nonowłókna mają ładunek elektrostatyczny, który zwiększa ich zdolność do wychwytywania aerozoli, a ich wysoka porowatość umożliwia komfortowe oddychanie.

Źródło: www.eurasiareview.com

Mirosław Usidus