Jest duże prawdopodobieństwo, że łazikowi NASA udało się pobrać pierwszą próbkę

Po pierwszej nieudanej próbie, urządzeniom na pokładzie łazika Perseverance udało się pobrać próbkę marsjańskiej skały, która ma zostać zabrana w następnej misji na Ziemię. Przedstawiciele NASA poinformowali o wywierceniu otworu i pobraniu rdzenia skalnego z dużego kamienia nazwanego "Rochette", ale jeszcze nie odtrąbiają sukcesu, zaznaczają, że potrzeba większej ilości danych (lepszych zdjęć), by przesądzić czy operacja rzeczywiście się udała.

Pierwsze podejście do pobrania próbki, na początku sierpnia 2021 roku nie powiodła się, ponieważ skała, w którą wwierciło się narzędzie Perseverance okazała się niespodziewanie bardzo miękka i kruchego materiału nie udało się umieścić w zasobniku. Sterujący łazikiem przejechali 455 metrów do miejsca nazwanego "Citadelle", w którym znaleziono twardsze skały. W poszukiwaniu dobrych miejsc do pobierania próbek materiału obecnie pomaga łazikowi helikopterek Ingenuity, który po serii testowych lotów stał się dronem rozpoznawczym dla Perseverance.

Próbki te, wraz z co najmniej dwudziestoma innymi, które ma pobrać aparatura Perseverance (na pokładzie łazika znajdują się łącznie 43 zasobniki na próbki) zostaną przewiezione na Ziemię w ramach wspólnej misji NASA i Europejskiej Agencji Kosmicznej, być może już w 2031 roku. Byłyby to pierwsze nietknięte fragmenty innej planety na naszym globie.

Źródło: www.bit.ly/3jHx6ER

Mirosław Usidus