Cyberatak na Ukrainę

Cyberatak na Ukrainę
Ponad tuzin ukraińskich stron rządowych przestało działać w wyniku cyberataku, którego celem były również ambasady. Wśród zaatakowanych znalazły się ministerstwa: spraw zagranicznych, edukacji, a także ambasady w Wielkiej Brytanii, USA i Szwecji. Zanim strony przestały działać, pojawił się komunikat ostrzegający Ukraińców, by "przygotowali się na najgorsze".

Służba bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) informuje, że w ciągu tylko dziewięciu miesięcy ubiegłego roku "zneutralizowała" przeszło tysiąc dwieście ataków lub incydentów cybernetycznych. Najnowszy atak rozpoczął się od tego, że na zhakowanych stronach internetowych pojawił się skierowany do Ukraińców komunikat w trzech językach: ukraińskim, rosyjskim i polskim, głoszący, że wszystkie ich dane osobowe zostały umieszczone w publicznym internecie. Jednak SBU nie potwierdza wycieku żadnych danych.

Po zajęciu Krymu przez Rosję i wojnie w Donbasie Ukraina była celem wielu ataków cyberwojennych. Za najgłośniejsze, skierowane przeciw niej uchodzą: wiper NotPetya (zwany bardziej jako Petya; wiper - złośliwe oprogramowanie, którego celem jest wyczyszczenie nośnika danych podłączonego do komputera, który infekuje, np. dysk twardy) oraz atak zespołu hakerskiego Sandworm Team (rzekomo jednostką cybermilitarną GRU, zwaną również Unit 74455), który jako jedyny w historii, zdołał wywołać rzeczywiste przerwy w dostawie prądu, po ataku na ukraińskie zakłady elektryczne w 2015 i 2016 roku.

Źródło: www.bbc.com

Mirosław Usidus

Zobacz także:

Szpiegowanie - wielkie szpiegowanie - Chiny. Czy można inwigilować wszystko? Państwo środka uważa, że tak
Hakerzy praw fizyki. Siły i fale w rękach włamywaczy