Śrubokręt z mocą superbohatera

Czy można z poczciwego wkrętaka, zwanego popularnie śrubokrętem, zrobić narzędzie na miarę XXI wieku, nie dodając przy tym żadnej elektroniki, napędu elektrycznego lub podobnego wspomagania? Okazuje się, że można, przynajmniej można próbować, tak jak brytyjski producent narzędzi, który opracował wkrętak z grzechotką nazwany MetMo Driver.

Opatentowany w roku 1891 i skonstruowany w latach 50. XX wieku niemiecki Weltrekord, stał się w ciągu dekad przedmiotem bardziej kolekcjonerskim niż zwykłym użytkowym narzędziem. Brytyjska firma MetMo postanowiła zmodernizować tę konstrukcję, wykorzystując dostępne współcześnie materiały i technikę produkcji. Wkrętak ma korpus z anodowanego aluminium, uchwyt ze stali nierdzewnej i składaną dźwignię dynamometryczną, plus różne elementy mosiężne. Dostarcza imponującego momentu obrotowego 76 Nm, a jego magnetyczne gniazdo pozwala na stosowanie wszystkich ćwierćcalowych (6,3 mm) końcówek. Waży jedynie 320 g.

Mechanizm zapadkowy narzędzia jest odsłonięty, co powoduje, że wydaje ono głośnie dźwięki przy wstecznych ruchach obrotowych. Producent uruchomił w serwisie Kickstarter rundę finansowania dla MetMo Driver, zachęcony dużym finansowym sukcesem poprzedniego narzędzia - klucza MetMo Grip.

Źródło: newatlas.com

Prezentacja możliwości MetMo Driver:

Mirosław Usidus