Odkryto największą galaktykę we Wszechświecie
Jak na realia kosmosu nowo odkryta galaktyka leży stosunkowo niedaleko, bo zaledwie trzy miliardy lat świetlnych od nas. Rozciąga się na obszarze naszego nieba wielkości Księżyca w pełni, czyli całkiem sporym, ale nie jesteśmy w stanie tego rozmiaru ocenić gołym okiem. Alkyoneus zawdzięcza swoje ogromne rozmiary dwóm gigantycznym dżetom, które emanują z centralnej supermasywnej czarnej dziury w galaktyce. Naukowcy uważają, że plazmowe smugi zwane dżetami, dzięki swym ogromnym rozmiarom w tej strukturze, mogą pomóc w rozwoju wiedzy na temat natury kosmicznej sieci przenikającej Wszechświat. Być może da się dzięki tym rozmiarom zaobserwować interakcje z większymi strukturami.
Zespołem, który dokonał odkrycia, kierował Martijn Oei z Uniwersytetu w Leiden. Jego współpracownicy ponownie przetworzyli istniejące obrazy z teleskopu LOFAR (Low Frequency Array), co w efekcie pozwoliło im wyłowić olbrzyma z ciemności. Preprint ich artykułu, przyjętego do publikacji w czasopiśmie "Astronomy and Astrophysics", ukazał się w repozytorium arXiv.
Źródło: earthsky.org
Mirosław Usidus