Wielki Zderzacz rozpoczyna przerwę, aby nabrać energii
LHC rozpoczyna długie ferie. Od jutra akcelerator będzie wyłączony na półtora roku, w którym to czasie trwać będą prace przygotowujące zderzacz do ostatecznego naukowego potwierdzenia bozonu Higgsa.
Ubiegłoroczne odkrycie, jak wyjaśniają naukowcy, było pewnym, sporym, jak na fizykę, przybliżeniem prawdopodobieństwa istnienia "boskiej cząstki", ale nie zadowala ich to w pełni.
Wielki Zderzacz Hadronów zdołał osiągnąć energię kolizji cząsteczkowych na poziomie 8 teraelektronowoltów. Pierwotnie planowano więcej, 14 TeV czyli energię podobną do poziomu z czasu tuż po Wielkim Wybuchu. Jednak w urządzeniu doszło do wypadku, który nie pozwolił osiągnąć planowanej mocy.
W trakcie rozpoczynającej się w ten weekend przerwy obsługa LHC zamierza zainstalować dziesięć tysięcy dodatkowych przewodów nadprzewodzących, aby można było wreszcie osiągnąć planowaną energię zderzeń.