Znaleziono fragmenty meteorytu

Deszcz meteorytów, który 15 lutego spadł nad Uralem, spowodował obrażenia u 1147 osób, w tym 259 dzieci. Naukowcy odnaleźli fragmenty meteorytu niedaleko jeziora Czebarkuł na południowym zachodzie Rosji.

Wg rosyjskich naukowców odnalezione fragmenty meteorytu składają się w 10% z żelaza chondryt, czyli skaliste odłamki meteorytu, które przy spadaniu i wejściu w atmosferę Ziemi nie stopiły się, ani nie uległy zniszczeniu mechanicznemu na skutek dezintegracji macierzystej skały.

Przed wejściem w atmosferę ziemską meteoryt ważył prawdopodobnie ok. 10 ton, a spadał w prędkością 30 km/s. Na wysokości ok. 30-50 km nad Ziemią, rozpadł się na części.

Innego zdania są naukowcy z NASA. Według nich meteoryt miał 17 m szerokości i ważył ok. 10 000 ton. Przy wejściu w atmosferę wyemitował ok. 500 kiloton energii.

Fala uderzeniowa po piątkowych wybuchach meteorytów uszkodziła ok. 3000 domów, 361 szkół i przedszkoli oraz 34 ośrodki medyczne. Powierzchnię rozbitych szyb oszacowano na 200 tys. m kw. Straty na skutek kataklizmu oszacowano na ok. 33 mln dolarów.