To nie tylko taniec
Całe to mrowie wokół nas musi jednak mieć energię. Coraz więcej potrzebujemy wygodnych i niezawodnych jej źródeł, baterii, zasilania, niekonwencjonalnych i oczywiście ekologicznych rozwiązań.
W przypadku drobnicy elektronicznej, każda racjonalizacja i pomysł na dodatkową energię ma znaczenie. Właściciele smartfonów na pewno docenią dość prosty pomysł z kalifornijskiego uniwersytetu Los Angeles, aby wyposażyć smartfon w ogniwa fotowoltaiczne, które przechwycą część światła emitowanego przez dotykowy wyświetlacz, jak również światło słoneczne i sztuczne w pomieszczeniach, i doładują baterię aparatu.
To tylko jedna z wielu technologii rozwijanych z myślą o większej efektywności przenośnych urządzeń. Na rynku do kupienia jest cała seria gadżetów i urządzeń wyposażonych po prostu w korbkę napędzającą. Jest to rozwiązanie ekologiczne i sprzyjające poprawie kondycji (1).
Jednak trudno spodziewać się, że to właśnie korbka zdominuje rynek. W świecie użytkowej elektroniki, której coraz więcej w naszych rękach i wokół nas, narasta?
?wielka wojna o lepsze baterie
Każdy, kto codziennie musi ładować swojego wspaniałego, uniwersalnego, wielozadaniowego, pełnego niezwykłych aplikacji, smartfona, zna ten ból. Codzienne ładowanie. Technologia baterii nie nadąża za mobilnym światem. Dlatego wciąż trwają intensywne prace nad nowymi, pojemniejszymi, żywotniejszymi bateriami.
Ciąg dalszy tego artykułu znajdziesz w kwietniowym numerze magazynu Młody Technik